Akcję przeprowadzono o świcie. Policja podaje, że mężczyzna nie stawiał oporu. Komendant stołeczny policji nadinspektor Ryszard Siewierski powiedział, że zatrzymanie "Szurygi" to "wynik cierpliwości i efektywnej pracy policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym".
Do strzelaniny w podwarszawskich Parolach doszło prawie dwa lata temu. Kilkunastu uzbrojonych bandytów próbowało "odbić" odnalezionego wcześniej przez policję skradzionego tira, wypełnionego sprzętem RTV o wartości miliona złotych.
Kilkunastu uzbrojonych gangsterów napadło na pięciu funkcjonariuszy policji. Śmiertelnie postrzelony został aspirant Mirosław Żak, naczelnik sekcji kryminalnej komendy w Piasecznie.
"Szuryga" jest podejrzewany o zastrzelenie funkcjonariusza z broni maszynowej. Przez dwa lata poszukiwano go listem gończym. W tym czasie w ręce policji wpadali kolejni przestępcy, którzy brali udział w strzelaninie w Parolach.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.