Dochodzenie, które potrwa 4 miesiące umożliwi ocenę planowanej fuzji pod kątem możliwej monopolizacji rynku i zagrożenia dla wolnorynkowej konkurencji. Sony i BMG ogłosiły zamiar połączenia firm w listopadzie. Oświadczyły wówczas, że będzie to utworzenie wspólnej operacji przez równoprawnych partnerów. Planom tym przeciwni są mali i niezależni producenci muzyczni, którzy zorganizowali się w lobby stawiające sobie za cel storpedowanie fuzji. Wynikiem połączenia obu gigantów byłoby utworzenie drugiej co do wielkości wytwórni płytowej po Universal Music pomimo tego, że operacje Sony na rynku japońskim zostałyby wyodrębnione i usamodzielnione. Wspólna firma nazywałaby się Sony BMG i miałaby swą siedzibę w Nowym Jorku.
W ub. r. niepowodzeniem zakończyły się plany przejęcia Warner Music, czwartej co do wielkości wytwórni płytowej przez EMI. US Warner kupił kanadyjski milioner Edgar Bronfman Jr. za 2,6 mld dolarów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.