Oleksy powiedział w audycji radiowej, że skoro nikt w Polsce nie wiedział, iż polska firma koncesjonowana rywalizuje z inną dużą polską firmą to jest to "zaskakujące". Przetarg przegrało polskie konsorcjum Bumar. Janusz Wojciechowski z PSL zapowiedział, że zwróci się do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie sprawy.
W sobotę prasa napisała, że firma Ostrowski Arms wchodząca w skład konsorcjum NOUR, nie ma zezwolenia na eksport broni. Właściciel odpowiada, że takiego pozwolenia nie potrzebuje. Andrzej Ostrowski mówi że nie będzie nic eksportował, a jedynie znajdzie polskich poddostawców dla amerykańskiego konsorcjum. Według strony internetowej firmy, Ostrowski od kilku lat zajmuje się lobbyingiem na rzecz polskiego przemysłu obronnego.
Ostrowski Arms funkcjonuje od 12 lat – działalność firmy jest związana z podziemną strzelnicą pod halą Gwardii w Warszawie. Do znajomości z Ostrowskim przyznają się niektórzy politycy. Znajomości z nim nie potwierdza premier Leszek Miller. Według archiwalnych zdjęć telewizyjnych, Ostrowski był w najbliższym otoczeniu premiera podczas wieczoru wyborczego jesienią 2001 roku.
Według części wojskowych ekspertów polski udział w kontrakcie może się ograniczyć do dostarczenia pojazdów Honker. Nie jest do końca jasne, czy na produkcji zarobią Rosjanie i Brytyjczycy.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.