18-osobowy zespół dziecięcych neurochirurgów z Los Angeles pracował bez przerwy przez 11 godzin. Zabieg zakończył się wcześniej niż planowano: podczas przygotowań do niego zakładano, że usunięcie drugiej głowy i rekonstrukcja czaszki dziecka potrwa co najmniej dwie godziny dłużej.
"Operacja się udała, nie było żadnych komplikacji" - powiedział Santiago Hazim, szef szpitala w Santo Domingo, gdzie dokonano zabiegu.
Rebeca Martinez przyszła na świat siedem tygodni temu. Podczas bliźniaczej ciąży wchłonęła drugie dziecko, a na szczycie głowy pozostała jej druga głowa.
Operacja, choć bardzo ryzykowna, była konieczna, by Rebeca przeżyła. Lekarze informowali, że druga głowa z częściowo rozwiniętym mózgiem, widocznymi uszami, oczami i ustami rosła wraz z nią i to w dodatku w tempie szybszym niż sama dziewczynka.
Swojej radości nie ukrywają rodzice dziewczynki. "Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mieliśmy nadzieję, że operacja się powiedzie i tak się stało" - powiedział ojciec Franklin Martinez.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.