Komisja zajmie się nie tylko kontrowersjami wokół wiarygodności informacji o irackiej broni masowego rażenia. Zbada także skuteczność wywiadu w zbieraniu danych o takich państwach jak Libia, Iran, Syria, Afganistan i Korea Północna.
9-osobowa komisja, na mocy decyzji George’a Busha, będzie miała dostęp do wszystkich informacji i źródeł wywiadu. Przewodzą jej: były demokratyczny gubernator Wirginii Charles Robb i emerytowany sędzia Laurence Silberman.
Swój raport komisja ma ogłosić w marcu przyszłego roku.
Komentatorzy podkreślają, że Biały Dom ugiął się w końcu pod presją Demokratów. Jednak decydująca w tej sprawie okazała się opinia byłego szefa ekipy poszukującej w Iraku broni masowej zagłady. David Kay powątpiewa, by przed rozpoczęciem inwazji koalicji na Irak, Bagdad posiadał tego rodzaju broń.
Podobnego do amerykańskiego dochodzenia domagała się brytyjska opozycja. Premier Tony Blair powołał w końcu komisję, na czele której stanął Lord Butler.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.