Wyrok 18-miesiecy więzienia w zawieszeniu eliminuje Alaina Juppe z ubiegania się o stanowiska publiczne. Były premier jednak nie rezygnuje. Jego obrońca złożył apelację, a to – jak mówi Juppe – zawiesza karę, więc on nadal zamierza pełnić swoje funkcje. W specjalnym oświadczeniu Juppe zapowiedział, że pozostanie liderem Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP zastąpiła na scenie politycznej RPR, partię prezydenta Jacquesa Chiraka). Jest również burmistrzem Bordeaux.
Przez obserwatorów 58-letni Juppe postrzegany był jako ewentualny kandydat na następcę Jacquesa Chiraka na stanowisku prezydenta Francji. Już po wyroku sądowym Chirac mówił, że Juppe jest "polityczną postacią, którą cechują kompetencja i uczciwość". Niektórzy komentatorzy twierdzą jednak, że mimo poparcia ze strony prezydenta wiarygodność Alaina Juppe została poważnie nadszarpnięta.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.