W amerykańskim konsorcjum są również prawdopodobnie trzy firmy z USA i cztery z Iraku. Zasiadający w cywilnej administracji Iraku Marek Belka nie podał nazw polskich przedsiębiorstw, ani wielkości zamówienia, na które mają szansę.
Przegrane w przetargu konsorcjum Bumar zapowiada tymczasem, że zażąda wyjaśnień. Wygrała bowiem oferta wyceniona na niewiele ponad 300 milionów dolarów, podczas gdy oferta Bumaru opiewała na ponad 550 milionów. Rzeczniczka Bumaru, Roma Sarzyńska, podważa wiarygodność amerykańskiej oferty i zapowiada, że Bumar poprosi tymczasowe władze Iraku o jej zweryfikowanie.
Eksperci wskazują, że amerykańskie konsorcjum prawdopodobnie znalazło tańszych podwykonawców, którzy są w stanie zaoferować niższe koszty wyprodukowania sprzętu wojskowego niż konsorcjum Bumar.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.