Wyrok oznacza, że Juppe - obecnie mer Bordeaux - nie będzie mógł ubiegać się o wybieralne stanowiska polityczne przez 10 lat, czyli nie wystartuje w wyborach prezydenckich w 2007 roku. Były premier zapowiedział apelację.
Sąd uznał, że Juppe zatrudniał działaczy RPR na fikcyjnych posadach w merostwie Paryża, pracując jednocześnie we władzach miasta i będąc skarbnikiem partii obecnego prezydenta – a wcześniej mera Paryża - Jacquesa Chiraca.
Na ławie oskarżonych zasiadło łącznie 26 osób. Nie było wśród nich obecnego prezydenta Francji, którego chroni immunitet sądowy.
"Możecie sobie wyobrazić, jakie trzęsienie ziemi spowoduje ten wyrok. To prawdziwy cios dla Chiraca, który stracił tym samym najbliższego doradcę, naznaczonego na swojego następcę", powiedziała po wyroku sądu Anita Hauser, komentator polityczny kanału prywatnej francuskiej telewizji LCI.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.