23-letni Ferrero - triumfator ubiegłorocznego turnieju French Open - awansował do półfinałów po zwycięstwie nad Hachimem Arazim, który doszedł do ćwierćfinału po wyeliminowaniu Australijczyka Marka Philippoussisa.
Marokańczyk zajmujący dopiero 51. miejsce w światowym rankingu stawił zacięty opór Hiszpanowi. Ferrero co prawda gładko wygrał pierwszego seta 6:1, ale w następnych dwóch nie było mu łatwo (7:6, 7:6). Pojedynek trwał ponad dwie i pół godziny. Rywalem Ferrero w walce o finał będzie Roger Federer (Szwajcaria, rozstawiony z nr 2), który pokonał Davida Nalbandiana (Argentyna, nr 8) 7:5, 6:4, 5:7, 6:3. Jeśli Szwajcar wygra wyjdzie na czoło światowego rankingu.
Drugi finalista turnieju panów zostanie wyłoniony w pojedynku Amerykanina Andre Agassiego z Rosjaninem Maratem Safinem. Wśród pań duże emocje wzbudził mecz Belgijki Kim Clijsters (nr 2) z Rosjanką Anastazją Myszkiną (nr 6).
Clijsters wygrała bez większych problemów pierwszego seta 6:2, ale w drugim musiała się zmagać nie tylko z rywalką, ale też z urazem kostki. Odezwała się kontuzja, której nabawiła się podczas niedawnego Pucharu Hopmana. Pomoc medyczna przyniosła skutek i Belgijka rozstrzygnęła drugą partię na swoją korzyść - 7:6. Jej występ w półfinale może jednak stanąć pod znakiem zapytania.
Rywalką Clijsters będzie rozstawiona z 22. nr Patty Schnyder. Szwajcarka wyeliminowała w ćwierćfinale pogromczynię Venus Williams - Lisę Raymond (25). Schnyder pokonała Amerykankę 7-5, 6-3. W drugim półfinale Belgijka Justine Henin Hardenne zagra z Kolumbijką Fabiolą Zuluagą.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.