Włodzimierz Cimoszewicz spotkał się w Brukseli z szefami dyplomacji
państw Unii Europejskiej. Były to rozmowy nieformalne, prowadzono je podczas tzw. roboczego obiadu. Gospodarzem był minister spraw zagranicznych Irlandii, która do końca czerwca przewodzi pracom UE.
"Przebieg rozmów (...) skłania do optymizmu, ale nie chciałbym uprawiać taniego optymizmu. Nigdy nie mówiłem, że osiągniemy porozumienie w czasie przewodnictwa Irlandii, ale - że jest to możliwe" - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz.
Szef polskiego MSZ przyznał, że w czasie obiadu nie rozmawiano ani o głównych punktach spornych, ani o propozycjach kompromisu.
Przed spotkaniem rząd Irlandii zapowiadał, że spotkanie jest jedynie próbą sondażu, czy uczestnicy grudniowej Konferencji Międzyrządowej są już gotowi wrócić do stołu negocjacji.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.