Saakaszwili stał na czele bezkrwawej rewolucji, która zmusiła do ustąpienia w listopadzie ubiegłego roku poprzedniego Eduarda Szewardnadze.
Kilkanaście dni temu Saakaszwili dosłownie zmiażdżył innych konkurentów w wyborach prezydenckich. Nowy przywódca państwa obejmuje urząd w wieku 36 lat – będzie więc najmłodszym europejskim przywódcą.
Jak przypomina korespondent BBC Damian Grammaticas, jeszcze 2 miesiące temu niewiele osób znało jego nazwisko. Jednak gdy Eduard Szewardnadze próbował zafałszować wyniki wyborów parlamentarnych, to właśnie Saakaszwili stanął na czele protestów.
Teraz jest niezwykle popularny - w wyborach prezydenckich zdobył ponad 96 proc. głosów.
Po dekadzie korupcji i narastającej biedy Gruzini liczą, że nowy prezydent odbuduje państwo. Połowa mieszkańców żyje w nędzy, średnia pensja to równowartość ok. 50 dol. miesięcznie.
Saakaszwili wezwał państwa zachodnie do udzielenia pomocy i inwestowania w Gruzji, by uchronić republikę przed chaosem. Oficjalna, świecka inauguracja prezydenta nastąpi w niedzielę w parlamencie w Tbilisi.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.