Laboratoria w USA i Wielkiej Brytanii już przeprowadzają pierwsze testy. Jeśli próby okażą się skuteczne, szczepionki trafią do sprzedaży.
John Wood, jeden ze specjalistów pracujących nad szczepionką, uważa, że są na to duże szanse: "Opracowaliśmy ją z wirusa wyizolowanego od ludzi, którzy w zeszłym roku padli ofiarą ptasiej grypy w Hongkongu. Wszystko wskazuje na to, że to ten sam wirus, który pojawił się niedawno w Wietnamie. Mamy więc nadzieję, że szczepionka skutecznie powstrzyma tam rozszerzanie się choroby".
Do tej pory w Wietnamie na ptasią grypę zmarły trzy osoby. Specjaliści ostrzegają, że jeśli choroba rozszerzy się na inne kraje, może stanowić globalne zagrożenie.
Wirus ptasiej grypy łatwo zmienia swój kod genetyczny w połączeniu z wirusem zwykłej grypy
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.