Kierujący wyprawą Jan Szulc uznał, że z powodu nieprzyjaznej pogody i zmęczenia himalaistów nie ma już szans na zdobycie najniższego z ośmiotysięczników. Polacy - Piotr Morawski i Dariusz Załuski - wspięli się jednak na 7700 m n.p.m., ustanawiając tym samym rekord wysokości osiągniętej na Shishapangmie w warunkach zimowych.
Wspinaczkę na szczyt, rozpoczętą z bazy (5100 m n.p.m.) 15 stycznia, poprzedziły półtoramiesięczne przygotowania na zboczach ośmiotysięcznika. Polacy, wspomagani przez Włocha i dwóch Kanadyjczyków, założyli blisko 2500 m lin poręczowych i dwa obozy na wysokości 6100 m n.p.m. i 7100 m n.p.m.
Oprócz rekordowej wysokości osiągniętej zimą na Shishapangmie, himalaiści dokonali pierwszego zimowego przejścia całej południowej ściany ośmiotysięcznika. Jako pierwsi powtórzyli przejście tzw. drogą hiszpańską z 1995 roku.
Leżąca w Tybecie Shishapangma jest jednym z siedmiu niezdobytych w zimie ośmiotysięczników.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.