Urny zapieczętowane

To właśnie samorządy są odpowiedzialne za bezpieczeństwo urn, które zostały na noc w lokalach referendalnych. Ale zwiększenie liczby patroli zapowiadała też policja. W nocy z soboty na niedzielę ma być na służbie nawet dwa razy więcej policjantów niż zwykle.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik zapewnia: "Możemy być zupełnie spokojni o urny". Według Janika każdy z 25 tysięcy lokali ma mieć przydzielonego policjanta osobiście odpowiedzialnego za jego pilnowanie.

Pomieszczenia z urnami mają być do rana zamknięte i zaplombowane. Przed drzwiami każdego z nich noc spędzi wyznaczony przez samorząd pracownik, na przykład strażnik miejski.

Wątpliwości co do bezpieczeństwa urn były jednym z argumentów przeciwników dwudniowego głosowania. Rząd deklarował, że uczyni wszystko, by zapewnić pełne bezpieczeństwo przez oba dni głosowania, a szczególnie w czasie dzielącej je nocy.

W niedzielę lokale referendalne zostaną zamknięte o godz. 20.00. Krótko później mają być znane wyniki sondaży. PKW będzie dysponować cząstkowymi danymi w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jeśli wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem, oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w poniedziałek wieczorem.