Koncern, który w ubiegłym tygodniu poinformował o dwukrotnym wzroście zysku w czwartym kwartale twierdzi, że 4500 nowych pracowników znajdzie zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych. IBM oczekuje, że w tym roku po raz pierwszy od trzech lat wzrośnie popyt na komputery.
Ogłoszony właśnie nabór oznacza, że liczba pracowników firmy wzrośnie do 330 tys. To najwyższy wskaźnik od 1991 roku.
Większość nowych miejsc pracy w IBM zostanie stworzonych na rynkach wschodzących takich jak Chiny i Indie, gdzie firma przesunęła już 3 tysiące pracowników w ramach redukcji kosztów.
IBM podkreśla jednak, że nie odwraca się od Stanów Zjednoczonych gdyż zamierza zatrudnić więcej ludzi w USA w porównaniu z liczbą pracowników przenoszonych zagranicę.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.