Czy "Doktor Śmierć" popełnił samobójstwo?

Brytyjski rzecznik praw obywatelskich, który ma prowadzić śledztwo mówi, że na razie nic nie wskazuje na to, aby więzień zachowywał się przed śmiercią podejrzanie. Wręcz przeciwnie - poprosił o zezwolenie na wizytę żony, która miła go odwiedzić dzisiaj - w dniu jego urodzin.

Wczoraj więzienia w Wakefield - gdzie Shipman odsiadywał wyrok - poinformowały, że znaleziono go powieszonego w celi i że natychmiastowa reanimacja nie powiodła się.

57-letni Shipman, który przez wiele lat pracował jako lekarz rodzinny, został skazany w styczniu 2000 roku. Udowodniono mu, że zamordował 15 kobiet, wstrzykując im heroinę. Późniejsze śledztwo wykazało jednak, że w trakcie swojej praktyki w Yorkshire w latach 1975-98 uśmiercił w ten sposób 215 osób.