Kandydat strony polskiej będzie znany już wkrótce, ale na razie – oficjalnie - żadne nazwiska nie padły, zapewnia rzecznik rządu. Marcin Kaszuba przypomina jednocześnie, że premier deklarował już, iż decyzję w rej sprawie podejmie po zasięgnięciu opinii prezydenta oraz sejmowej komisji ds. europejskich.
Platforma Obywatelska nie ukrywa, że wolałaby bardziej twardego i stanowczego komisarza; jednak - jak mówi szef klubu Jan Rokita - przeciw Huebner nie będzie protestować, bo uznaje jej kompetencję w sprawach europejskich.
"Ponieważ w tym naszym kraju tylu ludzi jest mianowanych, którzy się kompletnie nie nadają do tego co robią, to już nie chcemy krytykować tak ostro tego kto przynajmniej merytorycznie się nadaje, bo wie, o co tam chodzi", deklaruje Jan Rokita.
Polski kandydat - powinien być zgłoszony do Brukseli do końca stycznia. Szef Komisji Romano Prodi zapowiedział, że do końca lutego podejmie decyzję, kto obejmie stanowiska. W kwietniu kandydatów czekają jeszcze przesłuchania w Parlamencie Europejskim.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.