Prokurator Katarzyna Sawicka jest zawieszona w czynnościach, potwierdził szef Prokuratury Apelacyjnej Zygmunt Kapusta. Sygnał o udziale w balu sylwestrowym w towarzystwie czterech osób "będących w kręgu zainteresowań organów ścigania" napłynął 5 stycznia. Tygodnik "Wprost" i telewizja TVN 24 opublikowały zdjęcia z balu w hotelu Sobieski, gdzie prokurator Katarzynie Sawickiej towarzyszyło m.in. dwóch przestępców.
"Bez względu na okoliczności - w sposób zamierzony, czy też nie - pani prokurator znalazła się w tym gronie i jest to skandal. Zwłaszcza w kontekście faktu, że prowadziła sprawy związane z gangiem pruszkowskim, w tym m. in. tzw. wątek ekonomiczny Pruszkowa", mówił Zygmunt Kapusta.
Oprócz czynności dyscyplinarnych (prokurator była już przesłuchiwana w tym postępowaniu) prowadzone jest też śledztwo mające ustalić, czy nie doszło do ujawnienia informacji z prowadzonych postępowań. Szef Prokuratury Apelacyjnej dodał jednak, że nie można całkowicie wykluczyć, iż Sawicka padła ofiarą prowokacji
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.