Protesty reformatorów w Iranie

Minister spraw wewnętrznych oświadczył, że decyzja Rady jest nielegalna. Dymisją zagroziło wszystkich 27 gubernatorów irańskich prowincji. W budynku irańskiego parlamentu protestuje około 60 deputowanych.

Prezydent Mohammad Chatami wezwał do zachowania spokoju i obiecał, że będzie się starać rozwiązać kryzys. Według niego działania Rady Strażników Rewolucji są niedemokratyczne. Z list skreślona została połowa kandydatów do parlamentu, w tym m.in. brat prezydenta Mohammad Reza Chatami, stojący na czele największej partii reformatorskiej.

Rada Strażników Rewolucji składa się z 12 osób – sześciu duchownych i sześciu islamskich prawników. Jest uprawniona do oceny, czy działania parlamentu są zgodne z zasadami islamu. Decyduje również kto może zasiadać na najwyższych stanowiskach publicznych. Irański parlament – Madżlis – jest zdominowany przez reformatorów, którzy po 1997 r. wygrywali w wyborach. Spośród obecnych 290 parlamentarzystów 80 zostało skreślonych przez Radę Strażników Rewolucji.