W tegorocznej akcji bierze udział prawie sto tysięcy wolontariuszy. Podobnie jak przed rokiem zbierają pieniądze na sprzęt dla oddziałów niemowlęcych i małych dzieci.
Datki zbierane są także poza granicami Polski, m.in. w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Grecji. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem akcji – ze względu na różnice czasu – akcję rozpoczęto także w polskiej strefie w Iraku.
W internecie prowadzone są aukcje wielu przedmiotów podarowanych Orkiestrze. Jak na razie najdroższa jest funkcja Honorowego Kasztelana na Zamku w Łęczycy – po godzinie 11 zaszczyt pełnienia jej przez rok kosztował już ponad 50 tysięcy złotych. Oprócz tego licytować można serduszka Orkiestry z lat ubiegłych, wycinankę Wisławy Szymborskiej czy też kartonową puszkę z pierwszego finału WOŚP.
Ze złota podarowane Orkiestrze wyprodukowano specjalne medale, także przeznaczone na licytację. Uczestnicy aukcji mogą być pytani m.in. o numer karty kredytowej. W zeszłym roku zwycięzca zaoferował za serduszko Orkiestry 5 milionów złotych - po czym oświadczył, że był to wielki blef mający udowodnić, że system jest do niczego. Parę lat wcześniej Orkiestra nie dostała pieniędzy za zlicytowany samolot.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.