Odpowiadając na te zarzuty Colin Powell stwierdził, że Irak posiadał i korzystał z broni masowej zagłady w latach 80., a następnie przez całą dekadę unikał odpowiedzi na pytanie, co się z nią stało.
"Społeczność międzynarodowa dała Irakowi 12 lat na jakiekolwiek rozwiązanie tego problemu. W odpowiedzi na rezolucję 1441 otrzymaliśmy od irackich władz nieprawdziwą, śmieszną deklarację. Odczekawszy odpowiednio długo, prezydent zdecydował się działać", przypomniał Powell.
Eksperci fundacji Carnegie podkreślają tymczasem, że w Iraku nie znaleziono dowodów na istnienie broni masowej zagłady. Ich zdaniem, program produkcji tego typu broni w Iraku został zakończony w połowie lat 90. i wbrew temu, co twierdził Waszyngton, kraj ten nie stanowił bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa w regionie.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.