W dorocznym orędziu do wyborców Schwarzenegger wystąpił z twierdzeniem, że wina za obecny kryzys nie leży po stronie przychodów, lecz wydatków. Te ostatnie wystarczy obniżyć i sytuacja stanowego budżetu poprawi się.
Demokratyczna opozycja w zgromadzeniu stanowym nie podziela tej oceny. Według niej dziury ocenianej na 12-14 miliardów dolarów nie uda się wypełnić samą tylko redukcją wydatków.
Demokraci krytykują też plany emisji obligacji stanowych, zwracając uwagę, że odsuwają one bolesne decyzje na przyszłość. Ponadto z uwagi na niski rating kredytowy Kalifornii emisja długu będzie kosztowna.
W sprawie emisji obligacji stanowych wyborcy Kalifornii mają wypowiedzieć się w marcu w referendum.
Do nie podnoszenia podatków Schwarzenegger zobowiązał się w trakcie kampanii wyborczej na gubernatora. Jednym z jego pierwszych posunięć po objęciu urzędu było odwołanie planów opodatkowania samochodów, co miało przynieść Kalifornii 4 miliardów dolarów rocznie.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.