Bush powiedział, że Iranowi potrzebna była pomoc, jednak Teheran powinien spełnić kilka warunków, by stosunki między obydwoma państwami poprawiły się: "Irański rząd powinien słuchać głosu tych, którzy dążą do wolności - musi wydać przetrzymywanych przez siebie członków Al-Kaidy i zaprzestać kontynuacji programu budowy broni nuklearnej".
Iran powitał tymczasem z zadowoleniem decyzję Stanów Zjednoczonych o zawieszeniu sankcji. Irański minister spraw zagranicznych Kamal Charazi określił ten krok jako pozytywny.
Stosunki pomiędzy Iranem i USA zostały zamrożone w 1979 r., kiedy amerykańska ambasada w Teheranie została zajęta przez studentów – zwolenników rewolucji islamskiej. W odpowiedzi prezydent Jimmy Carter zamroził ok. 12 mld dol., zdeponowane w amerykańskich bankach przez irańskie władze. Rok później Waszyngton wprowadził embargo handlowe.
Po roku sankcje zostały zniesione, jednak w 1983 roku wprowadzono je ponownie – po ataku na siedzibę dowództwa US Marine w Bejrucie. Zginęło wówczas 241 osób, zaś o zorganizowanie zamachu oskarżono bojowników Hezbollahu, wspieranych przez Syrię i irański wywiad.
W 1987 roku prezydent Ronald Reagan ogłosił kolejne embargo handlowe, oskarżając jednocześnie Iran o sponsorowanie międzynarodowego terroryzmu. 10 lat później prezydent Clinton zakazał firmom inwestowania w Iranie. Obecnie sankcje obejmują przepływ towarów i usług, które nie posiadają rządowych zezwoleń.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.