MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/12/2003 23:41:00

W poszukiwaniu Beagle II

Kontrolerzy europejskiej misji na Marsa skierowali statek Mars Odyssey, pojazd macierzysty lądownika Beagle II, bliżej biegunów Czerwonej Planety.
Celem operacji jest sprowadzenie Mars Odyssey na niższą orbitę i ułatwienie ewentualnej łączności z milczącą od Bożego Narodzenia sondą marsjańską.

Ani Europejskie Centrum Kosmiczne we Frankfurcie, ani obserwatoria astronomiczne i inne stacje nasłuchowe w Europie i USA nie odebrały dotąd żadnego sygnału z Beagle II. Lądownik, który miał szukać śladów życia na Marsie, nie daje żadnych sygnałów.

Beagle II miał dotrzeć na powierzchnię Czerwonej Planety w Boże Narodzenie. Najpierw miał zwolnić w rzadkiej atmosferze Marsa przy pomocy spadochronów, a potem wylądować jak piłka, w kokonie wielkich poduszek powietrznych i otworzyć anteny oraz baterie słoneczne.

Na Ziemi można jedynie snuć domysły, co stało się z lądownikiem. Naukowcy z Europejskiego Centrum Kosmicznego mają nadzieję, że nie uległ on całkowitemu zniszczeniu lub poważnej awarii, lecz być może wylądował w terenie, który uniemożliwia nawiązanie kontaktu radiowego.

Nawet utrata lądownika nie oznaczałaby jednak totalnego fiaska europejskiej misji Mars Express, która kosztowała ponad 300 mln euro. Krążący wokół planety satelita Mars Odyssey to orbitalne laboratorium naukowe, przygotowane do zdalnego badania geologicznej struktury Czerwonej Planety, poszukiwania pokładów wody pod jej powierzchnią oraz sygnałów, że na Marsie mogło kiedyś istnieć życie.

Wyścig na Marsa ze zmiennym szczęściem

Mniej więcej w jednym czasie w stronę Marsa swoje sondy wysłali Japończycy, Europejczycy i Amerykanie.

Jeszcze niedawno ten wyścig wydawała się wygrywać pierwsza japońska sonda, Nozomi, wystrzelona wiosną 1998 r. "Nadzieja" miała dotrzeć na marsjańską orbitę jesienią 1998 r., ale uległa uszkodzeniu wkrótce po starcie.

Po auto-naprawach przeprowadzonych na orbicie okołoziemskiej Nozomi odleciała w końcu w stronę Marsa. Na początku grudnia japońscy kontrolerzy lotu orzekli jednak, że nie są w stanie skutecznie wprowadzić jej na orbitę marsjańską i pozwolili sondzie przelecieć obok Czerwonej Planety.

Tymczasem po Nowym Roku, 3 stycznia, na powierzchni Czerwonej Planety ma wylądować amerykańska sonda Spirit, a po niej kolejna - 23 stycznia. Celem tej misji zorganizowanej przez NASA jest również poszukiwanie śladów wody, jako czynnika niezbędnego do powstania życia.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska