Sigurd Pettersen znokautował rywali na skoczni w Oberstdorfie. Prowadził już po 1. serii (133 m), ale to czego dokonał w drugim skoku, przeszło wszelkie wyobrażenia. Publiczność aż zawyła z zachwytu, bo wydawało się, że Norweg... nie wyląduje. Skoczył aż
143,5 m - to nowy rekord skoczni.
W 2. serii Pettersen wyprzedził najgroźniejszych rywali o ponad 10 metrów. Uzyskał łączną notę 295,2 pkt., aż o 22,5 pkt. wyższą niż drugi w konkursie Austriak Thomas Morgenstern (132,5 i 129 m). Trzeci był inny Austriak, Martin Hoellwarth (126,5 i 133 m).
Formę Pettersena można chyba porównać tylko do skoków Adama Małysza z początków jego sukcesów - w 2001 r. Polak podobnie bił rywali, mając przewagę po 10 m w jednym skoku. Teraz Pettersen wydaje się być zdecydowanym faworytem Turnieju Czterech Skoczni - kolejne zawody z tego cyklu odbędą się w Nowy Rok w Garmisch-Partenkirchen.
Na szczególną uwagę zasługuje też występ
Morgensterna - zajął 2. miejsce, choć zaledwie kilka tygodni temu miał bardzo groźny upadek podczas zawodów w Kuopio.
Małysz się obroniłAdam Małysz zajął 9. miejsce - skoczył w 2. serii
131,5 metra. To było 10 metrów dalej niż w pierwszej, po której zajmował odległe 21. miejsce (121,5 m). Polak "trafił z wiatrem" - w pierwszej serii miał bardzo złe warunki, w drugiej wiatr był znacznie bardziej sprzyjający.
A zanosiło się, że Małysz zajmie w konkursie zaliczanym do Turnieju Czterech Skoczni najgorsze miejsce od trzech lat, czyli od początku swojej fenomenalnej serii w której 3 razy był mistrzem świata, 3 razy zdobył Puchar Świata i 2 medale olimpijskie. Do tej pory najniżej był rok temu - także w Oberstdorfie zajął 13. miejsce. Jednak doskonały skok w 2. serii pozwolił Małyszowi awansować do pierwszej dziesiątki.
Niemcy słabo Zawiedli się niemieccy gospodarze. Ich faworyci skakali słabo. Sven Hannawald uzyskał 123,5 i 124 m i zajął 18. miejsce. Martin Schmitt miał 114,5 i 121,5 m - 27. miejsce. Honor Niemiec uratował Michael Uhrmann, który zajął 4. miejsce za skoki 128,5 i 132 m.
Słabo wypadli Finowie. Gorszy niż się spodziewano wynik miał Janne Ahonen (123,5 m i 126,5 m - 13. miejsce). Tylko "oczko" wyżej zakończył zawody Tami Kiuru, a Matti Hautamaeki nie wszedł do drugiej serii (tylko 111,5 m).
Drugi Polak, Wojciech Tajner skoczył 114 m - nie awansował do 2. serii, ale zajął przyzwoite jak na debiutanta 36. miejsce.
Wyniki zawodów w Oberstdorfie:1. S. Pettersen (NOR) - 133 i 143.5 m - 295.2 pkt.
2. T. Morgenstern (AUT) - 132.5 i 129 m - 272.7
3. M. Hoellwarth (AUT) - 126.5 i 133 m - 269.1
4. M. Uhrmann (GER) - 128.5 i 132 m - 267.9
5. N. Kasai (JPN) - 124.5 i 131.5 m - 261.8
6. R. Benkovic (SLO) - 133.5 i 123.5 - 261.6
7. G. Spaeth (GER) - 129 i 127 m - 261.3
8. T. Ingebrigtsen (NOR) - 124.5 i 132 m - 260.2
9. R. Ljoekelsoey (NOR) - 125.5 i 127.5 m - 254.4
A. Małysz (POL) - 121.5 i 131.5 m - 254.4
11.P. Zonta (SLO) - 128.5 i 125 m - 253.8
12.T. Kiuru (FIN) - 124.5 i 128 m - 252
13.J. Ahonen (FIN) - 123.5 i 126.5 m - 249
14.S. Ammann (SUI) - 123.5 i 127 m - 248.9
15.M. Mechler (GER) - 124.5 i 126 m - 247.9
Aktualna klasyfikacja Pucharu Świata:1. Ljoekelsoey - 317 pkt.
2. Pettersen - 306 pkt.
3. Ahonen - 288 pkt.
4.
Małysz - 269 pkt.
5. Kiuru - 198 pkt.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.