Wśród gości znaleźli się m.in. tenisistka Serena Williams, popularny niegdyś rapper MC Hammer i byli członkowie boysbandu Backstreet Boys.
Przed domem Jacksona zebrali się fani. Jedna z nich - Josephine Bashout wyjaśnia, dlaczego tak licznie przybyli na to spotkanie: "To wielkie party dla znajomych i fanów, którzy go wspierają i którzy będą z nim na dobre i na złe. Michael! Jesteś najlepszy, kochamy cię, jesteś niewinny. Dziękujemy ci!"
Także Steward Beckermann, rzecznik Jaksona tłumaczył, że przedświąteczne przyjęcie miało przypomnieć Jacksonowi o wsparciu i miłości przyjaciół oraz rodziny.
Beckerman nie podał jednak szczegółów zapowiadanej na najbliższe dni wizyty artysty w Londynie, gdzie Jackson promować ma swój nowy album: "Tak, dostał paszport, to jednak - gdzie, kiedy i w jakim celu pojedzie, to jego prywatna sprawa. To jego prywatne zobowiązanie i nie wiem jak długo zostanie w Anglii".
W sprawie o seksualne molestowanie dzieci Jackson stanie przed sądem w przyszłym miesiącu. Jeśli potwierdzą się stawiane mu zarzuty, może spędzić w więzieniu nawet 20 lat.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.