"Uważam, że noszenie strojów lub znaków, które ostentacyjnie wskazują na przynależność religijną, musi być zakazane w szkołach, gimnazjach i liceach publicznych" – oświadczył Jacques Chirac. Prezydent Francji ani razu nie mówił w swym wystąpieniu o chustach, noszonych przez muzułmanki. Powiedział natomiast, że zakazane będzie noszenie jarmułek i dużych krzyży.
"Świeckość jest jednym z wielkich sukcesów Republiki" – mówił Chirac. "Jest kluczowym elementem spokoju społecznego i narodowej spójności. Nie możemy jej osłabić" - dodał prezydent Francji.
Oświadczenie Chiraka było oczekiwane po ubiegłotygodniowym raporcie komisji ekspertów, która zasugerowała właśnie zakaz noszenia w szkołach rzucających się w oczy symboli religijnych. Niektórzy liderzy wspólnot religijnych wyrażali sprzeciw wobec takiego rozwiązania, ale sondaże pokazały, że popiera je większość ankietowanych.
Według ostatniego badania opinii społecznej za zakazem demonstrowania symboli religijnych w publicznych szkołach opowiedziało się 69 proc. pytanych. Wśród francuskich muzułmanów odsetek ten był znacznie niższy (39 proc).
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.