Na ławie oskarżonych za znęcanie się nad nauczycielem

Proces toczy się przy drzwiach zamkniętych. Utajnienie rozprawy sąd tłumaczy lakonicznie - "ważnym interesem społecznym". Wiadomo jedynie, że byłym uczniom toruńskiej budowlanki postawiono zarzuty znieważania nauczyciela i naruszenia jego nietykalności cielesnej.

Na ławie oskarżonych zasiadło 6 nastolatków. W dochodzeniu policyjnym i prokuratorskim uznano ich za winnych dręczenia pedagoga. Nauczyciel był popychany, krępowano mu ręce, na głowę zakładano kosz na śmieci. Wszystko miało miejsce podczas lekcji angielskiego.

Sprawa wyszła na jaw dzięki upublicznieniu nagrań wideo. Przebieg takich lekcji utrwalili sami uczniowie. Jak potem przyznali - dla zabawy.