Amerykański przywódca podkreślił, że ważne będzie zdanie irackiej ludności na temat dalszych losów Husajna. Wyraził przekonanie, że jego proces będzie przeprowadzony rzetelnie. Bush nazwał pojmanie Husajna wielkim momentem w historii ludzkości. Dodał, że zadanie koalicji w Iraku pozostaje trudne.
Husajnowi grozi kara śmierci? Arabska telewizja Al-Dżazira poinformowała, że przewodniczący Irackiej Rady Rządzącej nie wyklucza kary śmierci dla Saddama Husajna. Abd-al-Azis al-Hakim dodał, że proces będzie publiczny, zostaną na niego zaproszeni zagraniczni doradcy i obserwatorzy oraz znane osobistości międzynarodowe, a oskarżonemu będzie przysługiwać prawo do obrońców. George Bush uniknął odpowiedzi na pytanie, czy uważa, iż Husajn zasłużył na karę śmierci.
Al-Rubaia: Saddam przeklinał Kilku członków Irackiej Rady Rządzącej spotkało się z Saddamem Husajnem, przetrzymywanym w amerykańskiej bazie wojskowej. Według Murafata al-Rubaia były przywódca Iraku przyjął ich wrogo. "Używał bardzo barwnego języka, chyba z desperacji. Przeklinał, wręcz sypał niecenzuralnymi wyrazami. Nie będę tutaj powtarzał. Moim zdaniem był świadom tego, że jest skończony, ale nie dostrzegłem u niego ani śladu skruchy, czy wyrzutów sumienia" – powiedział al-Rubai. Opisał Husajna jako złamanego, choć nadal upartego człowieka. Według niego były dyktator zupełnie nie okazywał skruchy. Husajn miał w czasie pierwszego przesłuchania przez Amerykanów zachować milczenie - nie podał żadnych istotnych informacji.
W Iraku wciąż niebezpiecznie Zdaniem korespondenta BBC, na razie nie widać, by aresztowanie Husajna wpłynęło na zmianę sytuacji w Iraku. Rano przy dwóch posterunkach policji wybuchły bomby, zabijając co najmniej siedmiu funkcjonariuszy i raniąc kilkudziesięciu. Od czasu schwytania Saddama Husajna Amerykanie przeprowadzili w Iraku dalsze aresztowania przedstawicieli byłego reżimu. Zatrzymano jednego z byłych wysokich urzędników - jego nazwiska na razie nie ujawniono. Jak podają siły USA, mężczyzna wydał kolejnych, wszyscy są obecnie przesłuchiwani.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.