W kwalifikacjach wielką formą błysnął
Sven Hannwald – Niemiec skoczył 140 metrów i wygrał z notą 147 pkt. Drugie miejsce zajął Matti Hautamaeki (Finlandia) – 139,5 m. Po 137 metrów skoczyli Tommy Ingebrigsten (Norewgia) i Martin Hoellwarth (Austria).
Adam Małysz skoczył 133,5 m. Choć była to szósta odległość dnia, to Polak brzydko lądował i z notą 133,8 pkt. zajął 11. miejsce.
Obok Małysza, w konkursie głównym wystąpi jeszcze dwóch Polaków.
Tomisław Tajner skoczył 117,5 m i zajął 43. miejsce. Tuż za nim był
Marcin Bachleda (118 m, ale grosze noty za styl). Do konkursu nie zakwalifikował się natomiast
Tomasz Pochwała (104 m; 73. miejsce).
Na treningu różnie We wcześniejszym, pierwszym treningu najdalej szybował Austriak Andreas Widhoelzl – 131 m. Małysz miał trzecią doległość – 128 m. Hannawald skoczył 127,5 metra.
W drugiej serii treningowej Małysz skoczył ponownie 128 metrów, ale dało mu to tylko 9. miejsce. Najdalej skoczył Norweg Tommy Ingebrigsten (132,5) przed Mattim Hautamaekim z Finlandii (132 m). Hannawald skoczył 129,5 m.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.