Na razie nie wiadomo, czy Leszek Miller będzie mógł jechać ze względu na stan zdrowia po wypadku rządowego śmigłowca w ubiegły czwartek. Szef rządu, który doznał pęknięcia dwóch kręgów, przechodzi intensywną rehabilitację w warszawskim szpitalu MSWiA.
Premier kilkakrotnie zapowiadał, że dołoży wszelkich starań, by pojechać do Brukseli. Na unijnym szczycie ma zapaść decyzja w sprawie kształtu unijnej konstytucji.
Podczas wypowiedzi w Sejmie szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że zachowanie nicejskiego systemu głosowania w Unii będzie dobre dla całej wspólnoty. Jego zdaniem, uproszczenie systemu głosowania w Radzie UE (Niemcy i Francja forsują system tzw. podwójnej większości, który w praktyce ogranicza rolę mniejszych państw członkowskich na rzecz unijnych potęg) może okazać się zgubne dla wspólnej Europy. Wg Cimoszewicza, przegłosowywanie mniejszości przez większość sprawdza się w państwach, ale niekoniecznie we wspólnocie krajów jaką jest Unia. Jeśli system nicejski zostanie zniesiony – ostrzega Cimoszewicz - zdominowane małe kraje mogą przestać traktować UE jako wspólnotę.
W Sejmie trwa debata o krytycznym wobec Polski raporcie Komisji Europejskiej i zmianach wspólnej polityki rolnej. Opublikowany na początku listopada dokument wskazał na opóźnienia w przygotowaniach do członkostwa w 9 dziedzinach. Newralgiczne punkty to – zdaniem KE – to przygotowanie do odbioru dopłat dla rolników i dostosowanie producentów mięsa, mleka i ryb do norm sanitarnych Unii.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.