Wysokiej rangi przedstawiciel Białego Domu powiedział, że zaplanowane na marzec tajwańskie referendum w sprawie stosunków z Chinami tylko zaogni stosunki z Pekinem. Biały Dom ostrzegł jednocześnie Chiny, by te nie wykorzystywały amerykańskiego stanowiska do własnych celów.
Sprawa referendum zdominuje zapewne dzisiejsze rozmowy prezydenta George’a Busha z chińskim premierem Wen Jiabao. Politycy mają także rozmawiać o stosunkach handlowych (obecnie deficyt USA wynosi 100 mld dolarów) oraz o północnokoreańskim programie nuklearnym.
Konflikt między komunistycznymi Chinami a Tajwanem datuje się od czasu przejęcia władzy nad Państwem Środka przez komunistów Mao Zedonga. Po przegranej wojnie domowej na wyspie schronili się zwolennicy Czang Kaj Szeka i - korzystając z poparcia Zachodu - stworzyli własne państwo. Władze ChRL chcą jednak połączyć wyspę z Chinami kontynentalnymi, w myśl zasady "jedno państwo, dwa systemy".
Obecnie niepodległość Tajwanu uznaje ok. 30 państw.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.