Spór Rolling Stonesów

Richards w wywiadzie prasowym powiedział, że nie chce stać na scenie z kimś wystrojonym w "diadem i idiotyczną gronostajową pelerynkę". - "Mick wysyła zły sygnał" – powiedział Richards magazynowi Uncut. – "Nie o to zawsze chodziło Rolling Stonesom".

"Myślałem" - grzmi dalej rockman – "że wziąć coś od tych gości z establishmentu, którzy kiedyś chcieli nas wsadzić do więzienia, byłoby czymś absurdalnym".

Jagger tłumaczy ponoć, że sam premier Tony Blair prosił go, aby przyjął tytuł. Ceremonia nadania ma się odbyć 12 grudnia.

Sam Richards wątpi, żeby jemu również zaproponowano szlachecki tytuł, bo "wiedzą, co by im odpowiedział".

Zespół The Rolling Stones zakończył właśnie cykl koncertów w 40. rocznicę powstania zespołu.