Badania nad populacją afrykańskich słoni sugerują, że ich liczba w ostatnich czterech latach wzrosła z co najmniej 300 tysięcy do ponad 400 tys. Jednak badacze z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody IUCN przypuszczają, że wyniki te są zawyżone, a źródłem jest błąd w pomiarach. Słonie - ich zdaniem – migrują na pustkowia, co zafałszowuje obraz.
Jeden z autorów raportu mówi wprost: "Największe lądowe ssaki mogą skupiać się w wielkie stada dla własnego bezpieczeństwa, ze strachu przed człowiekiem. Uciekają do rezerwatów, a właśnie tam są liczone najskrupulatniej".
Przyrodnicy mówią, że zjawisko to obserwują nie po raz pierwszy. Podobnie zachowywały sie północnoatlantyckie dorsze na początku lat 90. - skupiły się w olbrzymie ławice u wybrzeży Kanady, gdzie zostały zdziesiątkowane przez rybaków.
Naukowcy z Unii Ochrony Przyrody zastanawiają się teraz, jak wywabić słonie z rezerwatów i zapewnić im spokojną egzystencję.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.