Blair namawia Polaków do głosowania na TAK

L.Miller i T.Blair zdjęcie: PAP Jacek Turczyk

"Mam wielką nadzieję, że Polacy zagłosują i zagłosują na TAK. Mogę powiedzieć z doświadczenia Wielkiej Brytanii, która podjęła taką decyzję prawie 30 lat temu, że bez względu na trudności nie ma żadnych wątpliwości, iż z punktu widzenia dobrobytu, standardu życia, poprawy warunków handlu i przedsiębiorczości lepiej być wewnątrz Unii Europejskiej niż poza nią" - powiedział Tony Blair.

Premier Blair dodał, że pozytywny wynik polskiego referendum będzie ważny nie tylko dla dobra Polski, ale i całej Europy. Równocześnie jednak Wielka Brytania przeciwna jest dążeniu do federalizacji Europy. Zdaniem premiera Millera, Polska podziela to stanowisko: "Jesteśmy zwolennikami podkreślenia wartości państw narodowych i jesteśmy przeciwni koncepcjom federalistycznym. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia historyczne trudno byłoby zaakceptować koncepcję zakładającą utworzenie czegoś na kształt Stanów Zjednoczonych Europy na wzór amerykański".

Brytyjscy komentatorzy oceniający przemówienie Blaira podkreślają, że jego przemówienie było skierowane zarówno do Polaków, jak i Brytyjczyków. Chodzi o obawy brytyjskich eurosceptyków. Na Wyspach duże zainteresowanie wzbudza projekt unijnej konstytucji. W Wielkiej Brytanii pojawiają się głosy, by na temat jej przyjęcia zorganizować referendum. Nad projektem pracuje obecnie Konwent Europejski pod przewodnictwem byłego francuskiego prezydenta, Valerego Giscarda d'Estaing. Brytyjscy eurosceptycy obawiają się, że przyjęcie konstytucji może być pierwszym krokiem w kierunku utworzenia europejskiego superpaństwa.