"Biała księga" nic nie wyjaśniła

Marszałek Sejmu Marek Borowski dostarczył dziennikarzom kilkusetstronicowy tom, ale sam zastrzegał, że nie zamierza rozstrzygać, kto był pierwszym autorem poprawki: 'Nie wiem, czy zgłosił ją poseł Chlebowski, czy jej nie zgłosił. Z pewnych danych wynika, że tak - z jego oświadczenia, że nie, ale faktem jest, że ta poprawka żadnych kontrowersji na komisji nie wzbudziła".

Zestawienie obejmuje dokumenty przedstawione przez polityków Platformy Obywatelskiej, czyli pisemne wnioski posłów. W zestawieniu Zbigniewa Chlebowskiego (PO) obniżki podatków nie ma – w liście posłanki Błochowiak (SLD) jest, ale jednocześnie oświadczenie sejmowej prawniczki stwierdza, że te dokumenty nie były podstawą pracy komisji, a poprawki zgłaszano ustnie.

Marszałek Borowski zgłosił się do obecnych wówczas na posiedzeniu posłów o składanie oświadczeń, jak przebiegały prace komisji. Jako jedyny swojej pamięci zaufał poseł Jan Kunik z PSL: "Zgłosił ją poseł Chlebowski. Ja poddałem ją do przegłosowania - stosunek głosów był 1:4". Tu jednak pamięć posła rozmija się z dokumentami pracowników ministerstwa finansów, którzy zanotowali wynik 4:0.