W uroczystym pogrzebie zabitych wezmą udział m.in. król Juan Carlos, królowa Zofia i premier Jose Maria Aznar.
Z Madrytu donosi korespondentka BBC, Katya Adler: "Hiszpania wciąż nie może otrząsnąć się z szoku, jakim był sobotni zamach na agentów wywiadu na południe od Bagdadu. Radio i telewizja nadają emocjonalne debaty dotyczące obecności hiszpańskich oddziałów w Iraku. Z sondaży wynika, że większość Hiszpanów domaga się jak najszybszego powrotu żołnierzy do kraju. Do tej pory zginęło w Iraku 10 Hiszpanów. Sobotni zamach pochłonął najwięcej ofiar. W związku z tym wtorek ogłoszono dniem żałoby narodowej w Hiszpanii".
Premier Jose Maria Aznar zamierza dziś wygłosić w parlamencie wystąpienie o przyszłej roli Hiszpanii w Iraku. Szefa rządu skrytykowali opozycyjni lewicowi politycy, którzy twierdzą, że Aznar chce wykorzystać dzień żałoby, aby przekonywać rodaków, że mimo rozlewu krwi, Hiszpania nie powinna wycofywać oddziałów z Iraku. Od sierpnia służy tam 1,3 tys. Hiszpanów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.