Jak donosi korespondent BBC w Iraku, nadal niewiele wiadomo na temat okoliczności ataku, do którego doszło w Nadżafie.
W składającym się z trzech samochodów konwoju podróżowało 8 oficerów. Mieszkańcy regionu mówią o ataku na trzy pojazdy, płonących samochodach i o ciałach leżących przy drodze.
Hiszpańskie ministerstwo obrony wysłało na miejsce trzy helikoptery, by ewakuować ludzi, którzy mogli przeżyć zamach.
Nie wiadomo czy napastnicy wiedzieli kogo atakują. Południową strefę Iraku, w której doszło do incydentu, zamieszkują głównie szyici, którzy w mniejszym stopniu sprzeciwiają się okupacji Iraku niż sunnici.
W tym samym regionie trzy tygodnie temu zamachowiec samobójca zniszczył bazę włoskich karabinierów w Nasiriji, zabijając 32 osoby.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.