W pierwszej serii świetnie zaprezentowali się Skandynawowie: Finowie i Norwegowie. W klasyfikacji prowadził z dużą przewagą Matti Hautamaeki, który oddał najdłuższy skok w konkursie – poleciał na odległość 139 m. Kiepsko wypadli natomiast Niemcy. Do pierwszej dziesiątki nie wszedł ani Martin Schmitt (112,5 m), ani Sven Hannawald (126,5 m). Adam Małysz skoczył 132 m, co dało mu 5. pozycję.
O tym, że Polak stanie na podium zdecydowała druga seria skoków. Swoje występy psuli kolejno wszyscy Norwegowie: Bjoern Einar Romoeren, Tommy Ingebrigtsen i Roar Ljoekelsoey. Poważne problemy miał także Fin Jane Ahonen, który w powietrzu walczył przede wszystkim o to, by nie stracić równowagi i w efekcie wylądował na 84 metrze.
Małysz poszybował o 2 metry dalej niż w pierwszej serii i wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji. Wyprzedził go tylko lider pierwszej serii, Matti Hautamaeki, który oddał drugi dobry skok (133,5 m) i wygrał całe zawody.
Poza Małyszem Polacy zaprezentowali się słabo. Do konkursu zakwalifikował się tylko Tomisław Tajner, który jednak w pierwszej serii oddał skok o długości 91 m i nie uzyskawszy awansu do drugiej serii skoków, ukończył zawody na 42 miejscu.
Klasyfikacja generalna PŚ w skokach narciarskich: 1. Matti Hautamaeki (Finlandia) 100 pkt
2. Adam Małysz (Polska) 80
3. Veli-Matti Lindstroem (Finlandia) 60
4. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia) 50
5. Sven Hannawald (Niemcy) 45
6. Andreas Goldberger (Austria) 40
7. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 36
8. Peter Zonta (Słowenia) 32
9. Thomas Morgenstern (Austria) 29
10. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) 26
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.