Irlandia Północna po wyborach

Wszystkie partie polityczne informują, że frekwencja wydaje się być niższa niż zazwyczaj, częściowo z powodu zimowej niemal pogody, a częściowo z powodu rozczarowania mieszkańców Ulsteru procesem politycznym w tej prowincji rozpoczętym w kwietniu 1998 r.

Specjaliści uważają, że niska frekwencja może sprzyjać bardziej radykalnym ugrupowaniom zarówno protestanckim jak i katolickim, które tradycyjnie cieszą się poparciem grupy zwolenników, którzy idą do urn bez względu na warunki pogodowe.

Największą uwagę będzie wzbudzać poparcie udzielone protestanckiej Partii Demokratycznych Unionistów, która sprzeciwia się procesowi politycznemu w Ulsterze. Ugrupowanie to może zyskać głosy dzięki unionistom opowiadającym się za utrzymaniem związków Irlandii Północnej z Wielką Brytanią. Są oni przeciwni dzieleniu się władzą z katolicką partią Sinn Fein, politycznym skrzydłem Irlandzkiej Armii Republikańskiej.

Podział władzy jest centralną częścią procesu politycznego w Ulsterze i jeśli Partia Demokratycznych Unionistów stanie się największym ugrupowaniem protestanckim w Ulsterze pozostanie niewiele miejsca na kompromis.

Były to drugie wybory w Irlandii Północnej od czasu Porozumienia z 1998 roku w sprawie przyszłości Ulsteru. Pełne wyniki mają być znane jutro.