Sears to druga najważniejsza - po dyrektorze generalnym i prezesie - postać w firmie. Zarzucono mu jednak, że zatrudnił Darleen Druyun, która poprzednio pracowała w amerykańskim lotnictwie, zanim oficjalnie zerwała kontakty z poprzednim pracodawcą. Druyun miała poufne informacje o zamówieniach w lotnictwie.
Wewnętrzne dochodzenie wykazało, że Druyun przekazała Boeingowi szczegóły oferty złożonej resortowi lotnictwa przez konkurenta, Airbusa, na przebudowę 767 maszyn na samoloty-cysterny. W zamian za to otrzymała od Boeinga ofertę pracy.
Sears i Druyun usiłowali zataić szczegóły tej zmowy, na której trop natrafiła wewnętrzna komisja dochodzeniowa.
W lipcu Boeing został wykluczony z ubiegania się o niektóre rządowe kontrakty oferowane w publicznych przetargach po tym, jak wyszło na jaw, że szpiegował swego konkurenta Lockheeda Martina.
Boeing usiłował następnie zaprezentować nowy wizerunek firmy, w której liczą się zasady etyki. Zbadanie wewnętrznych procedur zlecił b. senatorowi, zamieścił szereg ogłoszeń w prasie i organizował seminaria dla pracowników. Z tego powodu ujawnienie wykroczenia Spearsa jest dla korporacji dotkliwym ciosem. Sprawa jest tym poważniejsza, że Spears typowany był na dyrektora generalnego i prezesa - po odejściu Phila Condita.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.