Sprzedaż w Tesco - nie uwzględniająca przyrostu wynikłego z otwarcia nowych sklepów - wzrosła o 6,9 proc. w okresie 14 tygodni, do połowy listopada. Z danych ogłoszonych przez konkurentów Safewaya i Sainsbury's wynika, że ich sprzedaż za trzy miesiące - do końca września - była na tym samym poziomie, co w poprzednim kwartale.
W ocenie managerów Tesco, źródłem wzrostu jest wyższa sprzedaż artykułów nieżywnościowych i zwiększanie oferty handlowej.
Brytyjskiej sieci supermarketów udało się także zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych m. in. w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Azji Południowo-Wschodniej.
Tesco ma sieć sklepów m. in. w Polsce i na Węgrzech. W najbliższych miesiącach firma oczekuje bardziej umiarkowanego przyrostu sprzedaży.
Dane sieci Tesco, która ma 27 procentowy udział w brytyjskim rynku podstawowych artykułów żywnościowych, są złą wiadomością dla konkurenta - Sainsbury's. Sieć ta, do niedawna sytuująca się na drugim miejscu pod względem sprzedaży, spadła na miejsce trzecie za Asdą, pomimo dużych inwestycji w modernizację sklepów.
Brytyjski rynek detalicznego handlu żywnością czekają perturbacje związane z planami przejęcia czwartej największej sieci Safeway przez mniejszą sieć Morrison - mocno obecną na północy Anglii. Urząd antymonopolowy odrzucił plany przejęcia Safeway'a przez Tesco, Sainsubury's i Asdę uznając, że groziłoby to monopolizacją rynku.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.