Samolot bezpiecznie awaryjnie wylądował z płonącym skrzydłem. Początkowo nie potwierdzano, czy doszło do ataku, czy awarii na pokładzie.
W niedzielę generał brygady Mark Kimmitt wydał jednak oświadczenie, według którego załoga samolotu jeszcze w powietrzu informowała, że maszyna została "trafiona z nieznanej broni". Zaraz potem zaczęło płonąć lewe skrzydło.
Świadkowie, pracownicy personelu naziemnego lotniska, widzieli dwie wystrzelone z ziemi rakiety. Oświadczenie w tej sprawie jest pierwszym oficjalnym potwierdzeniem, że samolot DHL został zaatakowany. Był to jednocześnie pierwszy atak na cywilną maszynę.
W Bagdadzie lądowały dotąd samoloty jordańskich linii Royal Jordanian i DHL. Loty do irackiej stolicy zapowiadał jeszcze na początku września LOT. Potem termin uruchomienia połączeń przełożono o kilka tygodni a od pewnego czasu sprawa została odłożona bezterminowo.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.