Sondaż: Kwaśniewska wygrałaby wybory

Sondaż pokazuje, że żona obecnego prezydenta Polski, gdyby wybory odbyły się dziś, mogłaby wygrać już w pierwszej turze z poparciem 53 % (pod warunkiem, że SLD nie wystawi własnego kandydata). Drugie miejsce zająłby lider Samoobrony Andrzej Lepper – 14 % poparcia wśród ankietowanych. Na 9 % głosów mógłby liczyć szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, a na 8 % - Lech Kaczyński z PiS.

Co interesujące, jak pokazuje sondaż PBS, gdyby w wyborach obok Jolanty Kwaśniewskiej startował też kandydat SLD, Józef Oleksy, to osłabiłoby ją to minimalnie. Żona prezydenta mogłaby wtedy liczyć na 49 % głosów. A w drugiej turze zdecydowanie wygrałaby z liderem Samoobrony, A. Lepperem. "Rzeczpospolita" tytułuje wyniki wymownym zdaniem: "Pierwsza dama nokautuje".

To już drugi sondaż pokazujący spore poparcie dla Kwaśniewskiej - poprzednio w badaniach publikowanych przez tygodnik "Polityka" miała 34 % wskazań wśród ankietowanych.

Jolanta Kwaśniewska nie zdeklarowała jeszcze, czy wystartuje w wyborach prezydenckich zaplanowanych za 2 lata, na koniec 2005 roku. Nie wykluczyła jednak tej opcji – niedawno stwierdziła, że jeśli się zdecyduje to będzie jednym z najlepiej przygotowanych kandydatów.

Cytowany przez "Rzeczpospolitą" socjolog, prof. Edmund Wnuk-Lipiński twierdzi, że zaskakująco dobre wyniki Jolanty Kwaśniewskiej wynikają z dobrych notowań prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego: "Część popularności prezydenta przechodzi na jego żonę". "Jeśli zdecydowałaby się na start, poparcie dla niej spadłoby, bo musiałaby zajmować stanowisko w sprawach, o których do tej pory w ogóle się nie wypowiadała" – prognozuje Wnuk-Lipiński.

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: