Zawieszona od końca października akcja protestacyjna będzie wznowiona. Według związkowców zdecydowanych akcji górników należy się spodziewać w poniedziałek.
Przed 2 miesiące – do końca października - sztab protestacyjno-strajkowy firmował okupację pomieszczeń Kompanii Węglowej, której cztery kopalnie – w Bytomiu, Rudzie i Łaziskach – mają być zamknięte. Równocześnie w zagrożonych likwidacją kopalniach Bytom II i Centrum prowadzone były strajki pod ziemią i na dachach budynków.
Podczas negocjacji z wiceministrem Piechotą pojawiła się iskierka nadziei – chodzi o możliwość łączenia zakładów przy ograniczeniu wydobycia i pewnej redukcji zatrudnienia, ale z zachowaniem osłon socjalnych. Akcję protestacyjną zawieszono do czasu czwartkowego głosowania w sejmie.
Jednak przyjęta przez posłów ustawa górnicza nie spełnia oczekiwań związkowców. Wacław Czerkawski ze Związku Zawodowego Górników zapowiedział, że w przyszłym tygodniu dojdzie najprawdopodobniej do eskalacji protestu, a początkiem będzie 24-godzinny strajk ostrzegawczy w kopalniach, organizowany przez Solidarność. Rzecznik Solidarności informuje, że nie należy się go spodziewać przed początkiem nowego tygodnia.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.