Przemawiając do tysięcy osób zebranych przed GNŻ Aleksander Kwaśniewski mówił o zaangażowaniu Polski w politykę światową. Szczególnie podkreślił rolę Polski w misję stabilizacyjną w Iraku; wyraził też uznanie dla żołnierzy pełniących tam służbę: "Ci dzielni ludzie swoim czynem, poświęceniem i ofiarą wspierają polskie przekonanie, że o pokój i bezpieczeństwo świat musi walczyć solidarnie".
Prezydent podkreślił, że w 85 lat po odrodzeniu państwa polskiego jednoczy się ono z Europą. Kwaśniewski powiedział, że spełniają się nadzieje Polaków, którzy walczyli o wolną i bezpieczną Rzeczpospolitą w stabilnej Europie: "Jestem przekonany, że ten wybór dokonany w referendum zapisuje się wśród najbardziej roztropnych i dalekowzrocznych decyzji naszego narodu. Mamy jasną i klarowną wizję przyszłości. Polska pragnie Unii opartej na równości i solidarności, w które każde państwo będzie się czuło rzeczywistym współgospodarzem".
Jednocześnie prezydent zwrócił uwagę, że zjednoczona Europa nie może być zdominowana przez żadne państwo i powinna pozostać otwarta dla kolejnych krajów.
W uroczystościach Święta Niepodległości w Warszawie nie uczestniczył premier. Leszek Miller przebywa w Iraku. Odwiedził polskich żołnierzy w Obozie Babilon.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.