MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/11/2003 00:21:38

Śmierć w Iraku: politycy chcą dyskusji w Sejmie

Po śmierci polskiego żołnierza w Iraku, wśród polityków odżyła dyskusja na temat obecności polskich wojsk w tym kraju.
Liga Polskich Rodzin domaga się debaty w Sejmie. Lider Partii Roman Giertych mówi, że za polskie ofiary w Iraku odpowiedzialne są władze, które - jak twierdzi - podjęły decyzję o wysłaniu wojsk do tego kraju bez zgody społeczeństwa i parlamentu.

Prezydent, premier i minister obrony mówią, że ofiary są konsekwencją udziału w misji stabilizacyjnej. Szef MON Jerzy Szmajdziński podkreślał, że to element ryzyka: "Żołnierze mają przypisane to ryzyku do zawodu, jakie wykonują. Robimy wszystko, to jest główny wysiłek przełożonych na każdym szczeblu, aby ryzyko strat, które są wpisane w tą misję, maksymalnie ograniczać".

Niezadowolenie będzie narastać
Szef Instytutu Spraw Publicznych Jacek Kucharczyk mówi, że śmierć polskiego oficera nie spowoduje w społeczeństwie znaczącej zmiany opinii o udziale wojska w okupacji Iraku: "Każdy. kto się tym choć trochę interesował, wiedział, że strat po stronie polskiej należy się prędzej czy później spodziewać. To, co się stało, raczej umocni przekonanie znacznej części opinii publicznej, że Polska nie powinna wysyłać wojsk do Iraku".

Według Kucharczyka niezadowolenie z wysłania armii do Iraku będzie w Polsce powoli narastać.

Zginął mjr Kupczyk
W Iraku zginął mjr Hieronim Kupczyk z XII Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina.

Do ostrzelania polskiego konwoju z 16 żołnierzami doszło rano, gdy wracał on z amerykańskiej bazy Dogwood do Obozu Babilon. Konwój czterech samochodów został ostrzelany w okolicy miejscowości al-Musaib. Doszło do wymiany ognia. Atakujący szybko się wycofali.

Mjr Hieronim Kupczyk został w czasie strzelaniny trafiony w szyję. Dowódca konwoju podjął decyzję, by nie ściągać śmigłowca do przewiezienia rannego, tylko dowieźć go samochodem do polskiego szpitala polowego w Karbali. Mimo natychmiastowej pomocy, po półtoragodzinnej reanimacji, mjr Kupczyk zmarł w szpitalu.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska