Nagrodę – 12,5 tys. euro – ufundował m.in. uniwersytet w Heidelbergu. Stypendium nosi imię prof. Stanisława Kutrzeby - historyka, który kilka lat spędził w obozie Sachsenhausen - i ma być formą upamiętnienia ofiar i zadośćuczynienia.
Wręczając tę nagrodę rektor uniwersytetu w Heidelbergu profesor Peter Hofelhoff powiedział, że Niemcy ściągnęli na siebie w tamtych czasach niewymierną winę. "Ludziom mojej generacji ta wina wypaliła znamię", dodał profesor.
Nawiązał też do idei budowy Centrum Wypędzonych w Berlinie. "Ta sprawa nawet po 60 latach budzi wątpliwości, ale nawet gdyby taki pomnik został postawiony, niemiecka wina nie zostanie zapomniana", zapewniał na Uniwersytecie Jagiellońskim rektor uniwersytetu w Heidelbergu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.