MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/11/2003 22:21:56

Bruksela krytykuje, Warszawa uspokaja

Komisja Europejska wytyka Polsce opóźnienia w dostosowaniu do norm Unii. Rząd Leszka Millera zapewnia, że ze wszystkim zdąży do maja, do planowanego rozszerzenia UE.
Właśnie ogłoszono ostatni już unijny raport o stanie przygotowania kandydatów. Najmniej krytycznych słów KE kieruje pod adresem Słowenii, która ma zaległości jedynie w jednym obszarze. Polska, największy kraj spośród nowych członków, musi za to nadrobić zaległości aż w 9 dziedzinach.

Rolnictwo jest zdecydowanie na czele listy polskich zaległości. Ale są też opóźnienia w innych dziedzinach: komisja wskazuje co należy poprawić w rybołówstwie, swobodnym przepływie osób, zamówieniach publicznych, usługach bankowych i ubezpieczeniowych, wytyka korupcję i brak reformy finansów.

Polscy przyjaciele - to nieprawda
Z Warszawy płyną jednak zapewnienia, że raport nie zaskakuje, część zarzutów już jest nieaktualna, a resztę uda się nadgonić do maja.

Jednak autor raportu Guenther Verheugen powiedział BBC, że dokument jest oparty na najnowszych danych. "Przykro mi, ale muszę odrzucić opinię moich polskich przyjaciół, ale to nieprawda. Dysponuje aktualnymi danymi z Polski- sprzed kilku dni. Sprawdziliśmy to. Po prostu nic się nie zmieniło".

Szef biura Komisji Europejskiej w Polsce Bruno deThomas wierzy jednak, ze Polska nadrobi zaległości. "Nie wyobrażam sobie, by Polska nie była gotowa na czas. Jestem pewien, że zrobicie wszystko by tak nie było. zawsze mówiłem w Brukseli, ze Polska zawsze radzi sobie w ostatniej chwili. Dlatego jestem optymistą".

Bruksela boi się Berlina i Paryża
Rządowy negocjator Jan Truszczyński przyznaje, że w rolnictwie sprawa jest poważna: "Jest oczywiste, że w szeroko rozumianym rolnictwie znajdujemy się na ścieżce krytycznej i lepiej żebyśmy z tej ścieżki nie spadli, bo to się skończy źle". Chodzi o realne straty finansowe, np. opóźnienie dopłat dla rolników.

Na razie groźby sankcji nie ma, ale może się pojawić na wiosnę. Polska nie może tu liczyć na taryfę ulgową.

Padają głosy, że komisja jest surowsza wobec kandydatów niż obecnych członków. Katolicki komentator Maciej Łętowski mówi, że niektórym, choć łamią podstawowe zasady strefy euro, uchodzi to na sucho: "Francja i Niemcy od dwóch lat powinny płacić ogromne kary z powodu tego, że psują euro, taka kara nie jest jednak nakładana, chociaż prawo to przewiduje, ponieważ Komisja Europejska boi się Berlina i Paryża".
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska