Mecz w Monachium nie był zachwycający. Obie drużyny – Bayern i Olimpique Lyon - grały ciężki futbol, pozbawiony gracji, lekkości, przepięknych dryblingów. I choć gracze po przyjacielsku poklepywali się po plecach, to sędzia pokazał kilka żółtych kartek.
Mistrz Niemiec został postawiony w trudnej sytuacji - już w 6 min. Juninho Pernambucano popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. Piłka trafiła w słupek tuż przy spojeniu i Olivier Kahn musiał wyjmować ją z siatki. Bayern odpowiedział już po 8 minutach. Na listę strzelców wpisał się Roy Makaay.
Aż do 53 min. na boisku nie działo się nic ciekawego. Wówczas to drugą bramkę dla Lyon zdobył Elber, były gracz Monachium. Do ostatniego gwizdka sędziego nic się już na boisku nie działo, jeśli nie liczyć rosnącego zdenerwowania Kahna.
Grupa A Bayern Monachium - Olimpique Lyon 1:2
Celtic Glasgow - Anderlecht Bruksela 3:1
Grupa B Arsenal Londyn - Dynamo Kijów 1:0
Inter Mediolan - Lokomotiw Moskwa 1:1
Grupa C AS Monaco - Deportivo la Coruna 8:3
PSV Eindhoven - AEK Ateny 2:0
Grupa D Olympiakos Pireus - Galatasaray Stambuł 2:0
Real Sociedad – Juventus Turyn 0:0.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.